Dziś troszkę zdjęć, ze wczoraj. Aparat mam dopiero od dwóch dni, a 
komputer od dziś, bo taki Bazyl ze mnie, że zapomniałam o ładowarce. Nie
 miałam czasu żeby wyjść w samotną podróż z aparatem i słuchawkami, ale 
obiecałam sobie, że takowa się odbędzie i już nie mogę się doczekać. Jak
 na razie to wszystko w biegu, dzisiaj byłam na małych zakupach w 
centrum miasta, a później w najlepszej knajpce w Bristolu. 
 
Super zdjęcia ! Jedno z nich już ląduje jako tapeta na moim telefonie ;)
OdpowiedzUsuńjakie piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPocykaj fotki ludziom tamtejszym, jest to znacznie ciekawsze od architektury.:)
OdpowiedzUsuńhttp://savemydayaleksandraklisko.blogspot.com
pieknie !
OdpowiedzUsuń