Moutain At My Gates

Ostatni weekend wakacji spędziłam w górach.
Smutno było wrócić ze świadomością, że od kolejnego dnia zacznie się rutyna, codzienność; dom-szkoła-dom. Ale nie będę użalać się nad końcem wakacji, każdy dzień przybliża nas do następnej, błogiej, dwumiesięcznej przerwy od szkoły.
Nowe wyzwania, wdrapywanie się na coraz wyższe schodki. Mam nadzieję, że większość z Was wróciła do szkoły/pracy mając w głowie dużo postanowień i siły do realizowania marzeń. Mi osobiście najciężej będzie walczyć z siedzeniem na tyłku i niepodróżowaniem...


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty